Translate if you want!

czwartek, 24 stycznia 2013

Pierwsze koty za płoty.



Niewątpliwe pomysł na ten blog zrodził się pod wpływem sporego impulsu. W momencie pisania pierwszego posta (chyba tak się odmienia ten wyraz? W razie pomyłki, poprawcie mnie) powinnam uczyć się do egzaminów, w końcu styczeń zawsze wśród studentów stoi pod znakiem sesji. Jednak zauważyłam u siebie pewną właściwość, zawsze podczas intensywnej nauki odkrywam coś, co powinnam zrobić ( chociażby posprzątać wiecznie zabałaganioną szafę) bądź znajduję niezwykle porywającą i wciągającą książkę. Kocham czytać i nie zawsze mam możliwość podzielenia się z kimkolwiek moimi przemyśleniami czy chociażby pretensjami (wiecie, że zakończenie mnie rozczarowało), dlatego też stwierdziłam że założę pierwszego w moim życiu bloga.

Podobno jest moda na różnorakie blogi? To prawda? W prawdzie dość intensywnie serfuje po internecie, jednak nigdy nie wnikałam w skomplikowany świat blogosfery. Tak więc jestem!! Postaram się jak najszybciej zamieścić coś bardziej konstruktywnego i bardziej na temat. Zaznaczę jednak że jestem dość gadatliwa i może się zdarzyć że troszeczkę się zagalopuje. Wtedy upomnijcie mnie, zazwyczaj to działa.

Do zobaczenia! ( A może do usłyszenia?!)

1 komentarz:

  1. Powodzenia w blogowaniu i na sesji. Zapraszam na mojego bloga.

    OdpowiedzUsuń