Translate if you want!

wtorek, 2 lipca 2013

Szczypta magii w mocnym wydaniu, czyli Gildia Magów.

Witam serdecznie. Ponownie. Przez prawie sześć miesięcy nic nie napisałam a co za tym idzie nie zamieściłam na blogu. Nie będę teraz tłumaczyć co spowodowało aż tak długa przerwę ale wspomnieć mogę iż w między czasie bardzo intensywnie pracowałam nad moją własną książką - czytajcie pracą magisterską - i brakowało mi już nie tylko czasu ale i weny twórczej do pisania tego bloga. Zdaje sobie sprawę, że na razie udało mi się zamieścić na blogu niespełna cztery posty, ale postaram się to naprawić w kolejnych tygodniach. Zapraszam do lektury!



Nikt, kto zna mnie chociaż odrobinę, nie wątpi w moją miłość do literatury fantasy. Od najwcześniejszych lat dziecięcych uwielbiałam wszelkie możliwe artystyczne zabawy dotyczące tematów magicznych, od cyrku i pokazów, poprzez zabawkowe zestawy małego magika, po książki i filmy opowiadające niezwykłe wręcz bajkowe historię. Nie ma sensu mówić, iż książki J. K. Rowling czy Ursuli K. Le Guin zmieniły diametralnie moje dzieciństwo  ( święcie wierzyłam iż dostanę list z Hogwartu), gdyż z racji tego co wcześniej napisałam staje się to wręcz oczywiste Do dzisiaj, jeżeli tylko mam taką możliwość, sięgam po tego typu literaturę. Zdaje sobie sprawę, że nie każdy lubuje się w bohaterach przypominających rycerzy, smokach, czarach, walce dobra ze złem. Pozycja jaką chce wam polecić może zmienić zdanie nie jednego sceptyka Fantasy.

Gildia Magów Trudi Canavan jest pierwszą częścią trylogii Czernego Maga i zawiera w sobie wszystko co powinno zawierać w sobie każda dobra powieść, ciekawych bohaterów, doskonałą intrygę, wiele akcji i wątek miłosny. A więc zaczynamy.

Główną bohaterką całej serii jest dziewczyna z slamsów Sonea, żyjąca wraz z ciotką i wujem w najbiedniejszej części miasta Imadrinu. Dziewczyna jest inteligenta i sprytna, potrafi bezbłędnie poruszać się w skorumpowanym i brutalnym świecie, umie kombinować, handlować a nawet kraść.

 Całość akcji rozpoczyna się podczas corocznej akcji "wyrzucania" biedaków i żebraków z miasta, kierowanej przez  magów z miejscowej Gildii. Jest to symboliczny pokaz siły i potęgi czarnoksiężników, zwykli mieszkańcy nie mają żadnych szans na przeciwstawienie się temu procederowi. Sonnea wraz z przyjaciółmi jak co roku uciekając przez Magami obrzuca ich kamieniami. I dzieje się coś niezwykłego, kamień rzucony przez dziewczynę przebija tarczę i trafia jednego z Magów. Oznacza to tylko jedno, dziewczyna posiada w sobie moc, jest jednym z magów. Rozpoczynają się wielkie poszukiwania dziewczyny przez Gildię, zgodnie z obowiązującym prawem każda osoba posiadająca moc musi uczyć się pod okiem Magów, ponadto nigdy się nie zdarzyło aby osoba z nizin społecznych tą moc posiadała. Dziewczyna ukrywa się w podziemiach slamsów, pod okiem miejscowego gangu. Pomagają jej rodzina i przyjaciele. Aby dowiedzieć się co się stało dalej musicie przeczytać tą książkę.

Dlaczego uważam, że Gildia magów przekona sceptyków do literatury fantasy?? Przede wszystkim magia nie gra tutaj pierwszoplanowej roli, jest tłem do rozgrywającej się akcji. Świat Soneii nie jest też przesadnie magiczny i kolorowy, idealnie odzwierciedla współczesne problemy i konflikty społeczne, mówi o problemach i rozterkach które mogły by mieć miejsce w powieści współczesnej. Ponadto akcja rozgrywająca się w powieści.


Trudi Canavan to australijska pisarka i publicystka. Urodziła się w 1969 roku, mieszka w Melbourne, w Australii. Jest ilustratorką i projektantką, pracuje między innymi jako szefowa działu graficznego Aurealis - australijskiego czasopisma poświęconego fantasy i science fiction. Jej pierwsza opublikowana historia, "Whispers of the Mist Children", otrzymała w 1999 roku nagrodę Aurealis dla najlepszego opowiadania fantasy. Od czasu wydania bestsellerowej Trylogii Czarnego Maga jest jednym z najpoczytniejszych autorów w Wielkiej Brytanii, Australii i w USA.

A co wy myślicie o Gildii Magów?? Macie jakieś swoje ulubione opowiadania lub powieści fantasy?? A może nie lubicie tego gatunku??



4 komentarze:

  1. Książki Trudi są fajne, naprawdę warte polecenia. W szczególności ostatnia część serii Wielki Mistrz :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Od dłuższego czasu zamierzam się na tę serię, ale niestety coś mi nie wychodzi... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam tej książki, ale słyszałam o niej wiele dobrego. Pewnie kiedyś zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam "Gildię Magów" kilka lat temu i spodobał mi się autorki sposób przedstawiania świata fantasy. Bardziej jednak spodobała mi się jej inna trylogia: "Era Pięciorga", którą serdecznie polecam.

    OdpowiedzUsuń